poniedziałek, 27 lutego 2012
SKĄD BIERZE SIĘ ANTYPOLSKOŚĆ GAZETY WYBORCZEJ
Obrona i wręcz promocja komunistycznych zbrodniarzy, oczernianie polskich patriotów, zatruwanie ducha polskości to zjawiska codzienne w Gazecie Wyborczej. Ostatnio jeden z cyngli Michnika w GazWyb Marcin Wojciechowski zasugerował, że polską spuścizną i tożsamością narodową są zbrodnie stalinowskie i komunizm oraz, że powinniśmy jako naród się z tego rozliczyć. To żałosny bełkot, jednak nie ulega wątpliwości, że część polskiej lumpeninteligencji zacznie się zastanawiać, czy nie ma w tym prawdy. Komentarz publicysty Frondy, Gazety Polskiej i Uważam,rze Stanisława Żaryna znajdziesz tutaj.