niedziela, 11 marca 2012

MANIFA, MEDIA I UZALEŻNIONE PAŃSTWO

Feministyczna manifestacja, na której wg. mainstreamowych mediów miało być 3 tys osób była relacjonowana jak wielkie wydarzenie dnia, inna manifestacja, na któtej jest 20 tys. jest warta najwyżej króciótkiej wzmianki na 10 miejscu wiadomości . Przyczyny ? Po pierwsze oraganizatorzy "manify" to wszelkiego rodzaju lewactwo-postępactwo, po drugie religię, czyli jak to mówił towarzysz Lenin "opium dla ludu" trzeba raz na zawsze zniszczyć, a na "manifie" zajmowano się głównie wyśmiewaniem Kościoła. Zmasowany atak polityków PO, Ruchu Palikota i lewackich mediów na Kościół, czyli na wierzących, którzy go tworzą trwa. Alexander Degrejt bloger salonu 24 zauważa liczne paradoksy, związane z manifestacją feministek. Czytaj więcej.