poniedziałek, 28 czerwca 2010

DLACZEGO NIE ZAGŁOSUJEMY NA BRONISŁAWA KOMOROWSKIEGO?

Kończy się kampania wyborcza. W niedzielę zadecydujemy o tym, kto przez najbliższe pięć lat będzie piastował urząd prezydenta RP.

Przyszedł czas, abyśmy uzasadnili, dlaczego nie chcemy, aby prezydentem został Bronisław Komorowski.

  • Obawiamy się, że monopol władzy PO nie będzie służył Polsce.

  • Nie chcemy, żeby PR (pijar) zastąpił prawdziwą politykę.

  • Dotychczasowe wypowiedzi Bronisława Komorowskiego wskazują na to, że nie będzie on samodzielnym politykiem, a jedynie potakiwaczem premiera Tuska. W połączeniu z poprawnością polityczną mediów spowoduje to zanik rzeczywistej debaty publicznej w Polsce.

  • Wbrew słowom Bronisława Komorowskiego państwo polskie wcale nie zdaje egzaminu- śledztwo w sprawie katastrofy smoleńskiej całkowicie przejęli Rosjanie, a w imię źle rozumianej przyjaźni poświęca się prawdę.

  • Platforma Obywatelska po przejęciu władzy zrezygnowała z wdrożenia dużej części programów przeciwpowodziowych opracowanych przez rząd PiS.

  • Bronisław Komorowski podpisał ustawę, w której pod pretekstem walki z przemocą w rodzinie odbiera się rodzicom prawo do wychowywania dzieci (na podstawie podobnych rozwiązań prawnych w Szwecji odbiera się rodzicom około 20 tys. dzieci rocznie).

  • Obawiamy się rządów Rychów, Mirów, Zbychów.

  • Chcemy, aby internet pozostał wolnym medium.

  • Uważamy, że prezydent RP powinien odróżniać dług publiczny od deficytu budżetowego, wiedzieć, że Norwegia nie należy do Unii Europejskiej, a wiedzę swą opierać na bardziej fachowych źródłach niż Wikipedia.

  • Dotychczasowe działania B.K wypełniającego obowiązki prezydenta stoją w sprzeczności z oficjalnym hasłem jego kampanii wyborczej „Zgoda buduje”.

Społeczny Komitet Poparcia Jarosława Kaczyńskiego w Wyszkowie



KOMUNIKAT MINISTERSTWA PRAWDY NR 19 (Wymiany młodzieżowe ze Związkiem Radzieckim)

We wczorajszej debacie marszałek Komorowski kolejny raz powtórzył propozycję otwarcia na świat i sąsiadów a także pojednanie z nimi, rozpoczynając od wymiany młodzieży z Rosją, Niemcami i Ukrainą.

DZIEJE SIĘ TAK DUŻO DOBREGO

Kolejny świetny wywiad Roberta Mazurka w Rzeczpospolitej, tym razem z Wojciechem Mazowieckim. Warto pomyśleć. Przeczytaj całość u niepoprawnych.pl

sobota, 26 czerwca 2010

OTWARCIE NA NIEPRZEKONANYCH

Nadchodzi czas prawdziwych wyzwań, a w trudnej sytuacji międzynarodowej, koncepcja słabej prezydentury nie jest obiecująca - mówi dr hab. Arkady Rzegocki w rozmowie z Teologią Polityczną. Czytaj więcej..
"BRONISŁAW KOMOROWSKI PÓJDZIE NA POLOWANIE NA WILKI, ZASTRZELIMY JAROSŁAWA KACZYŃSKIEGO, WYPATROSZYMY I SKÓRĘ WYSTAWIMY NA SPRZEDAŻ"
Wiceszef Klubu PO Janusz Palikot podczas wieczoru wyborczego w rozmowie z ekipą telewizyjną programu "Szymon Majewski Show"

piątek, 25 czerwca 2010

ODTRĄCANIE RĘKI WYCIĄGNIĘTEJ DO ZGODY

Kampania wyborcza Jarosława Kaczyńskiego jest od samego początku bardzo stonowana. Wszelkie wypowiedzi, oświadczenia są wyważone, spokojne, pełne rozwagi. Podobnie zachowuje się cały sztab wyborczy kandydata PiS na prezydenta RP. Dzieje się tak pomimo licznych zaczepek przeciwników politycznych, czasem nawet bardzo agresywnych, jak to ma miejsce np. w przypadku Janusza Palikota. Platforma Obywatelska nie uważa nawet za właściwe usunięcie w cień takich polityków jak Władysław Bartoszewski, który podczas ostatnich wyborów parlamentarnych nazwał elektorat PiSowski bydłem, a po katastrofie popisywał się skandalicznymi, agresywnymi wypowiedziami. Pomimo to został szefem komitetu honorowego kandydata Platformy Bronisława Komorowskiego.

Dziennikarze, komentatorzy polityczni, socjologowie, czy też specjaliści od wizerunku zastanawiają się w mediach, co się stało z ofensywnym i prawie zawsze odpowiadającym na zaczepki Jarosławem Kaczyńskim. Niektórzy, a należą do nich najczęściej politycy Platformy twardo twierdzą, że ten spokój i rozwaga Jarosława Kaczyńskiego jest jedynie chwytem wyborczym i zaraz po wyborach wróci on ponownie do swojej „prawdziwej” postaci. Jest to oczywiście sprzeczne z doświadczeniem, które uczy, że niejednokrotnie wstrząs, nawet często znacznie łagodniejszy od tego, który musiał wytrzymać Jarosław Kaczyński prowadzi do zasadniczej zmiany w postawach ludzi. A jednak ciągle słyszymy jak mantrę w dyskusjach, że zmiana Jarosława Kaczyńskiego jest udawana. On sam pomimo licznych zaczepek nie zmienia swojego zachowania, jest nadal rozważny i spokojny, wręcz proponuje zakończenie wojny polsko-polskiej, wskazuje na pozytywne przykłady współpracy PiS z PO w samorządach i wyciąga rękę do zgody. Czy to rzeczywiście może doprowadzić do przełomu w polskiej polityce ? Zależy to niewątpliwie od wszystkich stron sporu politycznego, a przede wszystkim ta postawa lidera Prawa i Sprawiedliwości musi przetrwać wybory, na co bardzo liczę. Ten nowy język debaty politycznej zaproponowany przez środowisko Prawa i Sprawiedliwości to prawdziwa wartość. Na razie jednak ręka wyciągnięta do zgody jest odtrącana przez polityków PO i nic nie wskazuje na możliwość zmiany tej postawy. Kurs na „dożynanie watahy” jest nadal w Platformie Obywatelskiej aktualny. Aż strach pomyśleć, co to mogłoby oznaczać gdyby Bronisław Komorowski został prezydentem. Nie byłoby w naszej Ojczyźnie żadnej siły, która mogłaby powstrzymać cyniczne gry ludzi, rządzących dziś Polską. Platforma Obywatelska opanowuje już dziś kolejne obszary, kluczowe dla funkcjonowania państwa. W CBA czystki zostały już zakończone – ludzie którzy wykryli aferę hazardową zostali wyrzuceni ze służby, a cała afera zamieciona pod dywan. Niedługo czystki zaczną się w NBP, w IPNie i w mediach publicznych.

Czystki to tylko jeden aspekt problemu, chyba nawet nie najważniejszy. Trzeba sobie jasno powiedzieć, że trzyletnie rządy PO to dreptanie w miejscu. Od samego początku było jasne, że szuflady „pełne” ustaw przed wyborami parlamentarnymi okazały się w rzeczywistości puste. Natomiast agresja w stosunku do PiSu doprowadziła między innymi do odwołania około 20 programów, dotyczących poprawienia infrastruktury przeciwpowodziowej na południu Polski opracowanych przez nie żyjącą dziś Grażynę Gęsicką . Dramatyczne skutki takich decyzji rządzących widzieliśmy w ostatnich tygodniach podczas dwóch fal powodziowych. Pełnia władzy dla PO będzie z pewnością zwiększać ilość takich patologii.

Czy Polacy zdecydują się na powstrzymanie trendu na zawłaszczanie państwa przez Platformę Obywatelską i oddadzą urząd prezydencki w ręce Jarosława Kaczyńskiego ? Są na to duże szanse. Przede wszystkim od początku kampanii przewaga sondażowa Komorowskiego zmniejszała się, a rzeczywiste wyniki wyborów to różnica ok. 5 punktów procentowych miedzy oboma kandydatami. To niedużo. Jarosław Kaczyński ma doświadczenie rządzenia państwem i w bezpośrednim zderzeniu jest konkretniejszy i bardziej wyrazisty od Komorowskiego sprawiającego często wrażenie urzędnika średniego szczebla, któremu zaproponowano właśnie kierowanie urzędem. Jeżeli Jarosław Kaczyński będzie przeważał w debatach prezydenckich, do których z pewnością dojdzie to dość łatwo sympatia ludzi może przechylić się na stronę Jarosława Kaczyńskiego. Na co osobiście bardzo liczę. Bowiem wybór kandydata PO na prezydenta RP będzie oznaczał nie zgodę w naszej Ojczyźnie, która jest bardzo potrzebna lecz zgodę Polaków na niczym nieograniczoną, w dowolny sposób manipulującą słowami, bezczelną i spychającą na margines duże grupy społeczne władzę Platformy Obywatelskiej.

Marek Głowacki

środa, 23 czerwca 2010

KOMUNIKAT MINISTERSTWA PRAWDY NR 20. PIERWSZA TURA WYGRANA (21 czerwca 2010)

Miażdżącą przewagą 5% marszałek Komorowski wygrał pierwszą turę wyborów ludowych.

poniedziałek, 21 czerwca 2010

ZAKŁADY KARNE ZA KOMOROWSKIM!

Bronisław ''Gafa'' Komorowski kontynuuje dzielnie tradycje swojego szefa, Donalda, z poprzednich wyborów prezydenckich - i tym razem kandydat PO odniósł druzgocące zwycięstwo w zakładach karnych. Czytaj więcej...

JAROSŁAW GÓRĄ

Mieszkańcy powiatu wyszkowskiego w zdecydowanej większości poparli kandydaturę Jarosława Kaczyńskiego, który zdobył 54,91% głosów. Wybory jeszcze się nie zakończyły, liczymy na więcej w drugiej turze.

Powiat wyszkowski
Frekwencja-54,91%
Jarosław Kaczyński-53,24%
Bronisław Komorowski-27,19%
Grzegorz Napieralski-10,97%

Gmina Wyszków
Frekwencja-52,20%
Jarosław Kaczyński -47,85%
Bronisław Komorowski - 32,25%
Grzegorz Napieralski - 12,58%

Gmina Brańszczyk
Frekwencja - 52,32%
Jarosław Kaczyński - 58,45%
Bronisław Komorowski - 21,99%
Grzegorz Napieralski - 10,84%

Gmina Długosiodło
Frekwencja - 47,41%
Jarosław Kaczyński - 56,53%
Bronisław Komorowski - 23,23%
Grzegorz Napieralski - 10,26%

Gmina Rząśnik
Frekwencja - 55,61%
Jarosław Kaczyński - 67,60%
Bronisław Komorowski - 16,94%
Grzegorz Napieralski - 6,78%

Gmina Somianka
Frekwencja - 55,49%
Jarosław Kaczyński - 53,80%
Bronisław Komorowski - 21,14%
Grzegorz Napieralski - 8,59%
Waldemar Pawlak - 10,83%

Gmina Zabrodzie
Frekwencja - 52,13%
Jarosław Kaczyński - 62,42%
Bronisław Komorowski - 21,78%
Grzegorz Napieralski - 7,92%

piątek, 18 czerwca 2010

ZAGŁOSUJMY NA JAROSŁAWA KACZYŃSKIEGO!

Społeczny Komitet Poparcia Jarosława Kaczyńskiego dziękuje wszystkim, którzy włączyli się w kampanię na rzecz naszego kandydata.
Nadchodzi cisza wyborcza, która zakazuje wywieszania plakatów, wlepek, artykułów, ale nie zwalnia z myślenia i modlitwy. Jarosław Kaczyński musi wygrać, bo to oznacza dla Polski początek samonaprawy.
Wiemy, że krajobraz po wyborach będzie trudny, jesteśmy podzieleni, ale budując przyszłość trzeba znaleźć minimum porozumienia. Przecież już widać, że odnieśliśmy wielki sukces, tylu Polaków podniosło głowę, przestało się wstydzić symboli narodowych, patriotyzmu.
W naszej społeczności wyszkowskiej wielu opowiedziało się otwarcie po stronie Jarosława Kaczyńskiego, nie bacząc na komentarze.
Dajmy temu wyraz przy urnach wyborczych.

,,Polska jest najważniejsza''.

"Panie! jeżeli zamkniesz słuch narodu,

Na próżno człowiek swe głosy natęża:

Choćby miał siłę i odwagę męża,

Z niemiłowania umrze tak jak z głodu."

Juliusz Słowacki

czwartek, 17 czerwca 2010

DLACZEGO GŁOSUJĘ NA KACZYŃSKIEGO? (wyszkowianie i osoby związane z Wyszkowem o kandydacie) cz.III

Rafał Linka (maturzysta)
Oddam swój głos na Jarosława Kaczyńskiego ze względu na jego wyrazisty rzeczowy styl polityczny. W każdej sprawie zajmuje konkretne stanowisko, potrafi bronić swoich poglądów i samodzielnie kreować swój wizerunek w odróżnieniu od innych polityków. Jest najbardziej kompetentnym kandydatem na urząd prezydenta. Historia niejednokrotnie pokazała, że tylko niezłomne jednostki, ludzie o silnej osobowości mogą godnie służyć Ojczyźnie.
Jerzy Żukowski (handlowiec)
Głosuję na Jarosława Kaczyńskiego, ponieważ Polacy oczekują przywódcy, który poprowadzi nas przez trudne czasy i nakreśli wyraźny plan na przyszłość. Oczekują charyzmy.
Krzysztof Kalinowski (przedsiębiorca)
Popieram Jarosława Kaczyńskiego ponieważ sądzę, że jako Prezydent RP będzie skutecznie walczył o polskie interesy.
Andrzej Rębowski (nauczyciel)
Wielu jest patriotów, ale Jarosław Kaczyński jest wielkim patriotą.Dba o dobro Polski. Europie mówi tak, lecz ma to być federacja suwerennych państw z zachowaniem tradycji, wiary, historii i symboli narodowych.
Jerzy Maciejewski (emeryt)
Będę głosował na Jarosława Kaczyńskiego i PiS, bo to jest jedyna i ostateczna nadzieja na wolność i niezależność Polski i narodu polskiego.
Edward Nasiadko (emeryt)
Będę glosował na Jarosława Kaczyńskiego, bo udowodnił jak ważna jest dla niego Polska. Niech młodzi nie dają się nabrać na piękne hasła i ładny wygląd kontrkandydatów. Prezydent nie ma się podobać, ale ma pilnować polskiej racji stanu.

środa, 16 czerwca 2010

ZOSTAWCIE BOBRA

Zobacz kolejny happening Piotra Lisiewicza i Akcji Alternatywnej Naszość z Poznania, tym razem z okazji wizyty marszałka.

BIBLIOTEKA ZAPRASZA

Dziś o 18.30 w ramach Przeglądu Filmów Aliny Czerniakowskiej, odbędzie się pokaz filmu "Był taki ktoś" o działaczu niepodległościowym Wojciechu Ziembińskim. Po filmie, spotkanie z autorką i red. Jerzym Biernackim. Przyjdź, nie będziesz żałować.

wtorek, 15 czerwca 2010

FSB TRZYMA ŁAPĘ NA ŚLEDZTWIE

Rosyjskie służby specjalne od pierwszych minut po katastrofie uniemożliwiały polskim służbom dostęp do miejsca tragedii, od początku sterowały śledztwem i nadal to czynią.Koniecznie przeczytaj więcej..

poniedziałek, 14 czerwca 2010

PUTIN Z TUSKIEM NA MOLO W SOPOCIE (zdjęcie roku "Rzeczypospolitej")

CZYŻBY BLISKI KONIEC PO?

Napoleon Bonaparte zapytał po wprowadzeniu nowego podatku ministra policji Fouche:
- Co tam ulica, na to?
- Cesarzu, narzekają.
- Trudno.
Po kolejnym podwyższeniu podatku:
- Co teraz mówią, Fouche?
- Cesarzu, przeklinają.
- Nic, to podwyższamy, potrzeby armii coraz większe.
Po kolejnym podwyższeniu podatku:
- No i co teraz mówią - Fouche?
- Śmieją się Cesarzu.
- No to koniec z nami, Fouche.

Czy to coś znaczy, że żartów i szyderstw z Platformy i jej kandydata jest ostatnio coraz więcej? O dziwo, nie zostały podchwycone bon moty o hodowcy zwierząt futerkowych, za to przyjęła się w powszechnym obiegu Bufetowa, Platfusy i Palikmiot, a ostatnio Gafa, Wujek Narodu, Gajowy, Komoruski, najpiękniejszy chłopak we WSI, czy Sołtys. Przeczytaj więcej o znakach w kioskach i w sieci.

KIM JEST TATIANA ANODINA?

Generał Tatiana Anodina, szefowa Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego badającego katastrofę prezydenckiego samolotu, należy do najbardziej wpływowych osób w Rosji. Związana z funkcjonariuszami sowieckich służb specjalnych, mimo swojego wieku (71 lat) żelazną ręką rządzi w podległym jej MAK-u.
Czytaj więcej...

KOMUNIKAT MINISTERSTWA PRAWDY NR 10

CZY NAPRAWDĘ NIE DAŁO SIĘ URATOWAĆ POLSKICH STOCZNI?

Rząd oraz kandydat na prezydenta Bronisław Komorowski prezentują wysoki poziom samozadowolenia, podkreślając sprawne funkcjonowanie państwa polskiego pod swoimi rządami. Np. jednym z największych sukcesów wg Donalda Tuska jest fakt, iż nie dopłacamy do polskich stoczni. Rzeczywiście, nie dopłacamy, bo już ich nie ma. Być może wkrótce rząd uzna, że nie opłaca mu się dopłacać do Polski....
O polskich stoczniach czytaj więcej...

DLACZEGO KACZYŃSKI A NIE KOMOROWSKI? WYWIAD Z PROF. JADWIGĄ STANISZKIS

Profesor Jadwiga Staniszkis, opowiadająca się po stronie Jarosława Kaczyńskiego, została już uznana przez Salon za persona non grata. Wcześniej chwalona i cytowana za krytyczne uwagi wobec PiS-u, dziś przestała być autorytetem dla "autorytetów".





"GAFA" KOMOROWSKI W GNIEŹDZIE OS

Merdia zachłystują się nieoczekiwanym przybyciem na debatę hrabiego Bronisława "Gafy" Komorowskiego. Z relacji można by wywnioskować, że w studiu nie wydarzyło się poza tym już nic godnego uwagi. Samo pojawienie się kandydata PO rozświetliło ciemności i uspokoiło zgromadzonych przed telewizorami wyborców. Dzielny Bronisław pojawił się w "gnieździe os", choć do ostatniej chwili trzymał Polaków w niepewności - przyjdzie czy nie przyjdzie? Więcej o propagandzie stronników Komorowskiego czytaj tu.

ŻADNYCH POLSKICH ŚWIADKÓW!

Rosjanie nie zgodzili się na obecność Polaków w smoleńskiej wieży kontrolnej, gdy lądował prezydencki tupolew. Polskie władze prosiły o to miesiąc przed katastrofą. Czytaj więcej...

KOMUNIKAT MINISTERSTWA PRAWDY NR 9

KOMUNIKAT MINISTERSTWA PRAWDY NR 8

sobota, 12 czerwca 2010

MSZA ZA OJCZYZNĘ

Msza Św. za Ojczyznę, odbędzie się w kościele św. Idziego w niedzielę 13 czerwca 2010 roku, o godzinie 12.00. Na mszę zapraszają:
Komitet Honorowy Poparcia Jarosława Kaczyńskiego
NSZZ "Solidarność" Pracowników Oświaty i Wychowania w Wyszkowie
Społeczny Komitet Poparcia Jarosława Kaczyńskiego
NSZZ "Solidarność" Huty
Przekaż znajomym, przyjdźmy jak najliczniej.

ZOBOWIĄZANIA BRONISŁAWA K.

Czy Bronisław Komorowski ma jakieś długi wdzięczności wobec środowiska chłopaków ze WSI? Czy może po prostu ten ojciec wielodzietnej rodziny "o silnych tradycjach patriotycznych" musiał zarobić na utrzymanie rodziny i robił to korzystając z funkcji, które pełnił. Przeczytaj, pomyśl...

wtorek, 8 czerwca 2010

SMOLEŃSK - TEORIE SPISKOWE?

Fatalnie prowadzone śledztwo Rosjan ws katastrofy smoleńskiej powoduje, że mnożą się różne teorie i domniemania na temat możliwych przyczyn tej tragedii.
O swoich wątpliwościach piszą m.in. Tomasz Sakiewicz (Moja teoria spiskowa) zaś Bronisław Wildstein porusza często ostatnio przywoływany, także w kontekście katastrofy smoleńskiej, temat gazu łupkowego, w tekście "Czy rząd nas urządzi".
Leszek Misiak, Grzegorz Wierzchołowski na portalu bibula.com analizują wątpliwości, które pojawiły się po opublikowaniu przez Rosjan stenogramów rozmów z kokpitu prezydenckiego samolotu. Można o tym przeczytać tutaj.
Jeśli ktoś nie chce czytać o teoriach spiskowych lecz o faktach dotyczących ustalania scenariusza obchodów uroczystości smoleńskich - polecam tekst Gruppenführer KAT

DLACZEGO GŁOSUJĘ NA KACZYŃSKIEGO? (wyszkowianie i osoby związane z Wyszkowem o kandydacie) cz.II.

Edward Odojewski ( prywatny przedsiębiorca)
Głosuję na Jarosława Kaczyńskiego, ponieważ odpowiada mi wizja IV Rzeczpospolitej.

Marta i Roman Uściłowscy ( pielęgniarka i technik samochodowy)
Będziemy głosować na Jarosława Kaczyńskiego, ponieważ jest on człowiekiem prawym i będzie kontynuatorem misji swojego brata ś.p.Lecha Kaczyńskiego. Jest jedynym kandydatem na prezydenta, który dotrzyma danych obietnic wyborczych. Bo dla Niego "Polska jest najważniejsza".

Zbigniew Kwiatkowski (prywatny przedsiębiorca)
Głosuję na Kaczyńskiego bo wiem, że dopilnuje ważnych spraw dotyczących Polski na arenie międzynarodowej. Będzie stał na straży Polski suwerennej, sprawiedliwej i bezpiecznej.

Zbigniew Kroczek ( )
Dlaczego wybiorę Jarosława Kaczyńskiego? Bo jest mi bliska Jego wizja Polski. Państwa silnego, nowoczesnego, opartego o wartości chrześcijańskie. Państwa, na które czekały i wciąż czekają coraz młodsze pokolenia. Tak jak On wierzę, że taka Polska jest blisko, jest na wyciągnięcie ręki. Musi nam się udać.

Agnieszka Głowacka ( nauczycielka historii )
Sadzę, że współczesny świat nie jest wcale tak bezpieczny, jak wielu z nas myśli, że sytuacja Polski nie jest tak dobra, jak zapewniają nas niektórzy politycy a niepodległość naszej Ojczyzny nie jest nam dana raz na zawsze. Mam przekonanie, że Jarosław Kaczyński doskonale to rozumie i że Polska jest dla niego naprawdę najważniejsza.

Jan Rusak (nauczyciel)
Popieram Jarosława Kaczyńskiego w wyborach na Prezydenta Rzeczypospolitej, gdyż znam go jako człowieka prawego, mądrego, sprawnego polityka, który dobro Niepodległej Polski i pomyślność jej obywateli stawia na pierwszym miejscu. Temu celowi poświęca życie osobiste.
MAKE PIS NOT WAR

sobota, 5 czerwca 2010

CZY BOIMY SIĘ SONDAŻY?

Media (a może merdia ? od merdania ogonkiem) poprawne politycznie wmawiają nam już od dawna, że Kaczyński, Kaczyńscy czy PiS nie mają żadnych szans w żadnych nadchodzących wyborach. Usłużni salonowi publicyści i profesorowie już kilka miesięcy temu twierdzili, że z wówczas żyjącym prezydentem Kaczyńskim wygrywa każdy kandydat Platformy Obywatelskiej. Były to przeważnie rzucone od niechcenia i lekceważące uwagi, coś nie wymagającego dyskusji, coś zupełnie oczywistego.
Tymczasem wejście w kampanię prezydencką przyniosło liderom PO dramatyczne rozczarowania.
Co się stało z działaczami partyjnymi Platformy podczas prawyborów, że ponad 50% z nich uznało to wydarzenie za nieistotne ? Nie chciało im się ? Liderzy mieli nieaktualne dane ? A może źle policzyli swoich członków ? Każde z tych przypuszczeń to blamaż dla tej partii i zła prognoza dla kandydata na prezydenta, Bronisława Komorowskiego.
Jak to się stało, że na wejściu w kampanię prezydencką Prawo i Sprawiedliwość zgromadziło ponad dwa razy więcej podpisów pod listami swojego kandydata niż Platforma Obywatelska ? Mobilizacja aktywu partyjnego ? Wsparcie zwolenników ? A może jakaś tajna broń ? Każda z tych odpowiedzi jest pozytywną prognozą dla kandydata na prezydenta, Jarosława Kaczyńskiego.
Od początku obecnej kampanii prezydenckiej sondaże pokazują zmniejszający się odstęp między oboma kandydatami. A więc sytuacja podobna do tej sprzed 5 lat, kiedy Donald Tusk już był prezydentem, ale tylko na bilbordach. W rzeczywistości Lech Kaczyński wygrał wybory stosunkiem głosów 54: 46.
W naszych medialnych pseudoelitach czuć narastający lęk, że w tych wyborach będzie tak samo. Merdia uwijają się więc jak w ukropie, żeby przekonać maluczkich, iż przewaga Komorowskiego jest nie do odrobienia. Ukrywają jednak fakt, że wielu respondentów odmawia udziału w sondażach. Okazuje się, że nawet ok. 50 % zapytywanych przez ośrodki badania opinii publicznej ukrywa swoje preferencje wyborcze, odmawiając udziału w sondażach. Dotyczy to również części elektoratu PiSowskiego . Intensywne wmawianie ludziom, że bycie zwolennikiem Kaczyńskich to obciach odniosło częściowy skutek. Polega on jednak nie na tym, że ludzie przestali myśleć, ale że nie ujawniają swoich poglądów.
Wyszków należy do regionów tradycyjnie prawicowych, ale oznacza to, że poprzeczkę mamy podwyższoną, tzn. jeżeli Jarosław Kaczyński ma zostać prezydentem Polski, to u nas powinien mieć dwa razy więcej głosów od następnego kandydata. Biorąc pod uwagę fakt jak szybko i łatwo zbierało się u nas podpisy pod kandydaturą Jarosława Kaczyńskiego na początku kampanii prezydenckiej trzeba powiedzieć, że cel ten jest możliwy do osiągnięcia. Chciałbym, żeby nasz społeczny komitet liczący w tej chwili ( 5.06.2010) ok. 60 osób do tego się skutecznie przyczynił. Namawiam wszystkich : Nie bójcie się sondaży! To bajeczki dla grzecznych dzieci, a my przecież nie jesteśmy grzeczni.

Marek Głowacki

PODPISZ SIĘ POD APELEM "CAŁA POLSKA CHRONI DZIECI"

Przyłącz się do apelu Fundacji Mamy i Taty.