środa, 7 grudnia 2011

KONDOMINIUM, CZYLI OGÓLNA TEORIA FASADOWOŚCI

Złośliwe przekręcanie każdego słowa lidera opozycji, wielodniowe spektakle przedstawiające "demoniczność" Jarosława Kaczyńskiego organizowane przez usłużnych, polskojęzycznych dziennikarzy stały się już normą życia publicznego w naszej ojczyźnie. Analogicznie było zresztą z Lechem Kaczyńskim. Tryby przemysłu pogardy pracują w III RP w sposób ciągły. Brak tutaj jakiejkolwiek symetrii. Dochodzi nawet do sytuacji,że media cytują i komentują wypowiedzi Kaczyńskiego, których .... w ogóle nie było. Bloger seaman zastanawia się, co działoby się gdyby po awaryjnym lądowaniu Boeniga to nie Komorowski, a Kaczyński powiedział następujące słowa - „To nie, że udało się, to zadziałał system - skuteczny system, zadziałały w pełni procedury; świetnie zadziałali i sprawdzili się ludzie”. Czytaj więcej.