wtorek, 19 października 2010

KAMPANIA NIENAWIŚCI DO PIS ZBIERA TRAGICZNE ŻNIWO

Kampania nienawisci w stosunku do Lecha i Jarosława Kaczyńskiech jest prowadzona od kilkunastu lat, do Prawa i Sprawiedliwości praktycznie od momentu powstania. Jednak w ostatnim czasie jej natężenie jest trudne do wyobrażenia. Jest to coś analogicznego do tego, co pod dyktando Jerzego Urbana spotkało ks. Jerzego Popiełuszko w latach 80tych. Dziś dyrygentów jest więcej, ale podobnie jak wówczas instrukcje i wzór do naśladowania płynie z góry. Chamstwo, prowokacje, manipulacje, a nawet współpraca z obcym państwem to narzędzia jakimi posługują się w ostatnich latach liderzy PO w celu eliminowania politycznych przeciwników. Wspiera ich umiejętnie SLD, choć trzeba stwierdzić, że politycy tej partii zachowują się dużo przyzwoiciej. Taką politykę PO wspiera większość wpływowych mediów.TVN niczym nie różni się dziś od telewizji PRLowskiej, a Gazetka Wybiórcza od Trybuny Ludu, czy Żołnierza Wolności . Szczególnie widać było to w relacjach spod krzyża na Krakowskim Przedmieściu, kiedy agresywne i prymitywne gnojki -oblewające piwem znicze, ryczące, demonstrujące satanistyczne gesty i podskakujące jak małpy zostały nazwane w mediach wspaniałą, nowoczesną, europejską młodzieżą. Nic dziwnego, że w takiej atmosferze doszło do politycznego morderstwa, jak to miało miejsce w Łodzi w lokalu Prawa i Sprawiedliwości. Odpowiedzialność za ten mord ponoszą zarówno liderzy PO, jak i wielu dziennikarzy którzy brali, biorą i będą brali udział w tej kampanii. Nie wątpię bowiem, że to się nie skończy. Przekroczone zostały bowiem już wszelkie granice.